Koncern Tata Motors kojarzony jest raczej z budżetowymi samochodami na rynek indyjski. Producent był obecny kiedyś w Polsce, gdzie oferował miejskią Indicę. Od 2010 Tata Motors jest właścicielem Jaguara i Land Rovera. Producent zaprezentował właśnie ciekawy samochód koncepcyjny Avinya EV Concept, zapowiadający plany elektryfikacji. Jeśli chodzi o nazwę, wywodzi się z sanskrytu i oznacza „innowację”, co wydaje się odpowiednie, biorąc pod uwagę nowości w samochodach, które pojawią się w dalszej części tej dekady.
Styl inspirowany katamaranem
Avinya to atrakcyjna koncepcja z wyjątkowo krótkimi zwisami, oznaczającymi jej dedykowaną platformę dla samochodów elektrycznych. Rzeczywiście, został pomyślany jako skonstruowany od podstaw samochód elektryczny, a nie oparty na platformie przeznaczonej do silników spalinowych, jak miało to miejsce w przypadku wcześniejszej koncepcji Curvv. Szczegóły są na razie ograniczone, ale Tata Motors twierdzi, że akumulator ma wystarczającą ilość energii na co najmniej 310 mil (500 kilometrów) zasięgu po naładowaniu go przez mniej niż 30 minut. Nie podano jednak pojemności baterii.
Kształt pojazdu zwiastuje, iż jest on bardziej minivanem niż crossoverem i eliminuje słupki B dzięki drzwiom otwieranym pod wiatr. Jak można się spodziewać po koncepcie, zwłaszcza elektrycznym, porusza się na dużych kołach przypominających te, które montuje się w Volkswagenie ID.3. Mówiąc o marce z Wolfsburga, ogólny wygląd przypomina nam luksusową markę koncernu VW, a więc Audi oraz jego koncepcje i modele produkcyjne E-Tron.
Opływowe nadwozie i innowacyjna kabina
Smukłe reflektory ilustrują logo Taty. To samo zresztą można powiedzieć o „pływających” tylnych światłach. Avinya eliminuje konwencjonalne lusterka boczne, stosując kamery, które stają się coraz bardziej powszechne w krajach, w których są legalne. Jego prawie płaska linia dachu zapewnia przestronne wnętrze, w którym obraca się przedni fotel pasażera. Z tyłu smukłe tylne światło o pełnej szerokości naśladuje wygląd przedniego paska świetlnego i wystaje poza wyrzeźbione nadwozie, nadając mu również efekt unoszenia się w powietrzu.
Minimalistyczna kabina zapewnia dużo miejsca na nogi dzięki wydłużonemu rozstawowi osi po dosunięciu kół do krańców pojazdu. W motoryzacyjnym świecie zdigitalizowanych samochodów z dużymi ekranami, Tata Avinya EV Concept wyróżnia się brakiem wyświetlacza centralnego. Zamiast tego mamy wnętrze przypominające salon, zaś ekran przymocowano do kierownicy i szczerze mówiąc wygląda to jak futurystyczna przenośna konsola do gier.
Tata Avinya EV Concept doczeka się wersji seryjnej
Przewidziano miejsce dla maksymalnie pięciu osób z dużą ilością miejsca na nogi, zarówno w tylnych siedzeniach w stylu kanapy, jak i w nowoczesnych fotelach kubełkowych z przodu, które można obracać. Tata wykorzystał również ekologiczne materiały we wnętrzu, a w środkowym podłokietniku umieszczono starannie wkomponowany dyfuzor zapachowy, który dodaje wnętrzu wyjątkowej atmosfery.
Chociaż na razie to tylko koncepcja, Avinya przekształci się w model produkcyjny do 2025 r. i będzie jeździć na nowej architekturze Tata GEN 3 przeznaczonej dla pojazdów elektrycznych na zamówienie.