Sebastien Ogier pewnie jedzie po 8 mistrzostwo w karierze. Obecnie ma 37. punktów przewagi nad drugim w tabeli Elfynem Evansem. Podium uzupełnia Thierry Nueville z 96 oczkami przypisanymi do konta.
Czy Ogier zdobędzie mistrzostwo?
Myślę, że powinniśmy zacząć od odpowiedzi na to pytanie. Obecnie Seb prowadzi przewagą dużo ponad jedno nie ukończenie rajdu, także jest bezpieczny na czele. Do końca sezonu zostało zaledwie 5 rund, po tym jak anulowano Rajdy Chille i Wielkiej Brytanii. Przed nami dwa rajdy szutrowe i trzy asfaltowe, a jak powszechnie wiadomo, francuz lepiej czuje się na twardej nawierzchni. Przewagę da mu również pozycja w generalce.
Kierowcy do startu w rajdzie ustawiają się według kolejności w generalce, co jest problemem na szutrowych rajdach (trzeba przecierać, oczyszczać trasę), ale daje duże korzyści na asfaltach. Pierwszy kierowca może lekko ścinać zakręty, próbująć wrzucić piach i żwir na drogę, tak aby przeciwnicy mieli nieco mniejszą przyczepność.
Jak przebiegł rajd?
Wyniki Rajdu zdecydowanie są dużym zaskoczeniem.
Kalle Rovanpera zwyciężył po raz pierwszy w karierze i został tym samym najmłodszym kierowcą w historii, który zajął najwyższy stopień podium w rundzie WRC. Dokonał tego w wieku 20 lat i 290 dni.
Kolejne zaskoczenie to drugie miejsce Craiga Breena, dla którego było to czwarte podium w karierze. Irlandczyk jechał bezpiecznie przez cały rajd, co zostało mu dobrze wynagrodzone. Dzięki swojej pewnej jeździe za sterami Hyundaia i20 Coupe WRC i wywalczeniu drugiego miejsca, wskoczył w generalce przed Gusa Greensmitha, na 7. miejsce.
Główny pretendent do zwycięstwa w domowej rundzie, Ott Tanak, w piątek miał ogromnego pecha i wypadł z trasy, rozwalając obie opony. Wrócił do rywalizacji w niedzielę, ale niestety nie miał szans na porządne punkty, kończąc rajd dopiero na 31. pozycji. Tym samym mocno pogrzebał szanse na obronę tytułu. W generalce ma zaledwie 74 punkty, dokładnie dwa razy mniej niż Ogier.
Występy Polaków
W Estonii fantastycznie wypadła nasza załoga Kajetanowicz / Szczepaniak, która zajęła drugie miejsce w klasyfikacji WRC-3, zdobywając 18 punktów.
Rajd Estonii kończymy na drugim miejscu i oczywiście jesteśmy z tego zadowoleni. Podjęliśmy rękawicę, by walczyć o dodatkowe punkty na Power Stage. Wygraliśmy pierwszy przejazd, ale niestety na drugim zdjęło nam oponę w głębokiej koleinie i nie udało się. Choć adrenalina buzowała we krwi i momentami chciało się cisnąć na sto procent, od początku do końca, naszym celem jest mistrzostwo świata, a to plan długofalowy. Mamy do przejechania siedem rajdów i wynik, do którego z wielkim wysiłkiem dążymy, poznamy dopiero pod koniec sezonu. Dlatego tak ważne jest patrzenie szerzej, niż tylko na jeden rajd. Musimy być dysponowani możliwie najlepiej w każdej z rund. Na cztery starty w tym roku mamy dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce, co jest fantastycznym wynikiem. Jest to osiągnięcie całego zespołu LOTOS Rally Team, naszej ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeń, których wymagają starty w WRC.
Dziękuję za wsparcie mojej rodzinie, naszym fantastycznym kibicom i nieocenionym partnerom, bez których nie byłoby nas tutaj. Teraz przygotowania do kolejnej rundy przyspieszą. Musimy w pełni się na tym skupić, bo walka w czołówce jest bardzo zacięta, a my nie zamierzamy odpuszczać.
Polacy tym samym wcisnęli się na drugie miejsce mistrzostw, tracąc zaledwie 16 punktów do lidera, Yohana Rossela.