Dacia. Ten rumuński prodcent powstał w 1952 r. i już od 1968 r. rozpoczęła współpracę z Renault. Owocem współpracy z francuskim koncernem była Dacia 1100, czyli rumuńska wersja Renault 8. Rok później zadebiutował nowy model – Dacia 1300, bazująca na Renault 12 (ten model produkowany był do 1980 r.). W 1999 r., po przerwie trwającej od 1976 r., Dacia znów nawiązuje współpracę z Renault. Pięć lat później pojawia się pierwszy model opracowany wspólnie z francuskim koncernem – Logan. Pierwotnie Dacia Logan przeznaczona była na rynki rozwijające się. Zyskała jednak powodzenie także na rynkach Europy Zachodniej.

W 2008 r., podczas targów motoryzacyjnych w Genewie, Dacia pokazała hatchbacka bazującego na płycie podłogowej Logana – Sandero. Druga generacja miejskiego hatchbacka zadebiutowała w 2012 r. Po ośmiu latach od debiutu Logana II, Dacia pokazała trzecią odsłonę modelu. I to właśnie Dacię Sandero miałem okazję niedawno przetestować.

Dacia Sandero – jak wygląda z zewnątrz?

Pierwsze wrażenie? Nowa Dacia Sandero jest samochodem zgrabnym. Długa maska płynnie przechodzi w pochyloną pod sporym kątem przednią szybę. Warto zwrócić też uwagę na przetłoczenie na przednich błotnikach sprawiające, że wydają się one bardziej muskularne.

Dacia Sandero - z przodu

Z przodu uwagę przykuwa nowy design atrapy chłodnicy i wąskie reflektory, a które wbudowane są LED-owe światła do jazdy dziennej w kształcie obróconej o 90 stopni litery Y (podobny design przednich reflektorów znajdziesz też w nowej Dacii Duster). Skoro mowa o światłach, trzeba dodać, że standardem we wszystkich wersjach wyposażenia są reflektory LED z funkcją automatycznego włączania świateł.

Dacia Sandero III ma:

  • 4 088 mm długości,
  • 1 848 mm szerokości (z rozłożonymi lusterkami jej szerokość wynosi 2 007 mm),
  • 1 499 mm wysokości,
  • 2 604 mm rozstawu osi.

W porównaniu do swojej poprzedniczki, nowa Dacia Sandero zyskała 19 mm długości, 13 mm szerokości (z rozłożonymi lusterkami). Jej rozstaw osi wzrósł o 15 mm, a wysokość zmniejszyła się o 20 mm. Być może różnice nie są aż tak duże, ale mimo tego Sandero w trzeciej odsłonie jest samochodem ładniejszym i o znacznie nowocześniejszym wyglądzie. Nowocześniejsze są też zastosowane w niej rozwiązania (choćby światła w technologii LED).

Dacia Sandero - z boku

Pojemność bagażnika nowego Sandero to 328 l (po złożeniu tylnej kanapy wzrasta do 1 108 l). Z kolei zbiornik benzyny mieści 50 l, a zbiornik LPG (w wersji z fabryczną instalacją gazową) – 40 l.

Dacia Sandero wewnątrz – nowa jakość

Z testu Dacii Sandero II, którą jeździłem na początku 2019 r. zapamiętałem, że jej wnętrze było – co tu dużo mówić – smutne. Duża ilość ciemnych tworzyw i mały ekran systemu multimedialnego na środku deski rozdzielczej. Naprawdę, nie wyglądało to najlepiej.

Kokpit nowego Sandero zaskoczył mnie. I to bardzo pozytywnie. Widać, że zostało zaprojektowane na początku drugiego dziesięciolecia XXI wieku. Kokpit nie jest tak przytłaczający. Wygląda o wiele lżej i, moim zdaniem, mógłby znaleźć się nawet w aucie z wyższej półki.

Na co warto zwrócić uwagę? Przede wszystkim na szeroki pas przyjemnego w dotyku szarego materiału, jakim była wyłożona środkowa część deski rozdzielczej. Druga rzecz to wąskie nawiewy powietrza w kształcie spłaszczonych liter D.

Dacia Sandero - wnętrze

Ośmiocalowy ekran systemu multimedialnego Media Display, zgodnie z obecną modą, był zamontowany nad deską rozdzielczą i, co warto dodać, pozbawiony był fizycznych przycisków czy pokręteł. Sterowało się nim przy pomocy przycisków dotykowych umieszczonych po jego lewej stronie.

Projektantom Dacii udało się też rozwiązać problem gdzie położyć telefon podłączony do systemu inforozrywki. Położyć tak, żeby przewód podłączony do gniazda USB nie plątał się np. wokół lewarka zmiany biegów. W nowym Sandero uchwyt na smartfon znajdował się obok ekranu. Co więcej – pod uchwytem było gniazdo USB (drugie znajdowało się na konsoli centralnej).

Zestaw wskaźników? Tradycyjny – po lewej stronie obrotomierz, po prawej – prędkościomierz. Między nimi znajdował się monochromatyczny ekran komputera pokładowego. Informacjami wyświetlanymi na ekranie komputera pokładowego sterowało się klasycznie, czyli przyciskami na kierownicy. Oprócz takich informacji jak m.in. prędkość, średnie spalanie, zasięg czy temperatura silnika, można było wybrać także dane o poziomie benzyny i… gazu LPG. Ta druga opcja to jedna z zalet jazdy samochodem wyposażonym w fabryczną instalację LPG.

Dacia Sandero - wskaźniki

Jeszcze jednym z elementów nowej jakości na pokładzie Dacii Sandero był dostęp bezkluczykowy. Realizowany był, podobnie jak w samochodach Renault, przy pomocy karty. Dzięki temu, że drzwi odblokowywały się kiedy podchodziłem do auta, a ryglowałem je przyciskiem znajdującym się na klamce, kartę mogłem nosić w kieszeni.

Siedzenia? Wygodne. Nie miałem problemów żeby fotel kierowcy ustawić w optymalnej dla siebie pozycji. Co więcej, kiedy robiłem test tylnego siedzenia nie miałem powodów do narzekania jeżeli chodzi o miejsce na nogi i nad głową. Bez problemów też udało mi się wysiąść z samochodu. Tak więc pod tym względem projektanci nowej Dacii Sandero też zrobili dobrą robotę.

Dacia Sandero – silniki

Jeżeli tak duże zmiany zaszły zarówno w wyglądzie zewnętrznym, jak i wewnątrz nowego Sandero, to nie mogło ich zabraknąć także pod maską.

Dacia Sandero - silnik

Wśród jednostek napędzających Dacię Sandero III nie ma silnika Diesla (był dostępny w poprzedniej generacji modelu). Nowa Dacia Sandero może być napędzana jednym z trzech silników benzynowych:

  • SCe 65 (65 KM, 95 Nm maksymalnego momentu obrotowego), trzycylindrowym, wolnossącym, o pojemności 1 litra, współpracującym z 5-biegową skrzynią manualną,
  • TCe 90 (90 KM), trzycylindrowym, turbodoładowanym, o pojemności 1 litra, współpracującym z 6-biegową skrzynią manualną (160 Nm maksymalnego momentu obrotowego) lub automatyczną CVT (142 Nm maksymalnego momentu obrotowego),
  • TCe 100 LPG (100 KM, 170 Nm maksymalnego momentu obrotowego dostępnego przy jeździe na LPG i 160 Nm – przy jeździe na benzynie). W samochodzie montowana jest instalacja LPG włoskiej firmy Landi Renzo.

Jak jeździ Dacia Sandero?

Testowy samochód napędzany był silnikiem TCe 100 LPG.

Z ciekawostek związanych z tą jednostką napędową warto dodać, że:

  • maksymalny moment obrotowy w przypadku jazdy na LPG wynosi 170 Nm i jest dostępny przy 2 000 obr./min,
  • maksymalny moment obrotowy w przypadku jazdy na benzynie wynosi 160 Nm, ale za to dostępny jest w szerszym zakresie obrotów: od 2 100 do 3 750.

Dacia Sandero - wlew paliwa

Przez większość testów jeździłem z włączonym zasilaniem LPG. Moje subiektywne odczucie jest takie, że samochód bardzo dynamicznie przyspieszał. Szczególnie było to odczuwalne w czasie jazdy po drodze ekspresowej. Tam mała Dacia nie miała się naprawdę czego wstydzić. Co ciekawe – kiedy jechałem na 5. biegu z prędkością ok. 80-90 km/h, system GSI nie sugerował wrzucenia szóstki. Dopiero kiedy rozpędziłem się do marszowych 100-110 km/h, wrzucałem wyższy bieg.

W czasie jazdy z prędkością w granicach 120 km/h obrotomierz wskazywał 2 000 – 2 200 obr./min, a do kabiny pasażerskiej docierał tylko szum opływającego karoserię powietrza.

W ruchu miejskim Dacia także radziła sobie całkiem nieźle. Podczas jazdy z prędkością nie przekraczającą 50 km/h, w kabinie częściej było słychać, że pod maską pracuje trzycylindrowy silnik. Ale oprócz tego, że do moich uszu docierały charakterystyczne odgłosy pracującej jednostki (ten, kto jeździł autem z silnikiem trzycylindrowym wie, że wydaje z siebie dość charakterystyczne burczenie), prawie nie czułem wibracji, które też są charakterystyczne dla tych silników.

O ile wyłączanie silnika na postoju było łagodne, o tyle jego ponowne uruchomienie po wciśnięciu sprzęgła już tak łagodne nie było. To jednak jest przypadłość niemal wszystkich silników spalinowych wyposażonych w układ Start&Stop. Wyjątkiem są tutaj samochody z systemem mild hybrid, gdzie uruchomienie silnika jest niemal niezauważalne.

Dacia Sandero, którą jeździłem była wyposażona w elektryczny hamulec postojowy. Jego zaciągnięcie było także niemal niezauważalne. Na włączniku zapalała się czerwona dioda, a jeżeli trzymałem w momencie jego włączania nogę na pedale hamulca, to czułem jego mięknięcie. Z kolei zwolnienie hamulca w momencie ruszania było dość dziwnym odczuciem. Miałem wrażenie, że ktoś, kto dotąd trzymał auto za tylny zderzak, puszczał je, a w tym samym momencie koła tylnej osi podskakiwały na niewielkiej nierówności. Generalnie jednak, taki hamulec jest rozwiązaniem wygodnym, a zauważyć trzeba, że na próżno szukać go czasem w autach droższych i wyposażonych w automatyczną skrzynię biegów, gdzie – jak się wydaje – powinien być wyposażeniem standardowym.

Dacia Sandero – wyposażenie i ceny

Trzy wersje wyposażenia: Access, Essential i Comfort. Cena? Od 41 900 zł do 54 900 zł. Tak w skrócie przedstawiają się ceny Dacii Sandero. Ile kosztują poszczególne wersje i jakie jest ich wyposażenie standardowe? Sprawdźmy to.

Dacia Sandero Access

Za najtańszą wersję wyposażenia trzeba zapłacić 41 900 zł. W zamian otrzymujemy auto napędzane silnikiem SCe 65 współpracującym z 5-biegową skrzynią manualną. Co znajdziesz w wyposażeniu seryjnym tego auta? W sumie niewiele:

  • czarną osłonę chłodnicy oraz lakierowane w tym samym kolorze lusterka oraz zderzaki,
  • tylną kanapę z niedzielonym oparciem,
  • czarną materiałową tapicerkę,
  • systemy bezpieczeństwa czynnego i biernego: ABS i wspomaganie hamowania awaryjnego, system automatycznego nagłego hamowania (AEBS) na długich trasach, ESP (Electronic Stability Program) + HSA (wspomaganie ruszania pod górę), funkcję połączenia alarmowego eCall, czołowa poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, boczne poduszki powietrzne i poduszki kurtynowe,
  • system kontroli ciśnienia w oponach,
  • zestaw naprawczy do naprawy uszkodzonej opony,
  • system mocowania fotelików Isofix na tylnych bocznych siedzeniach,
  • lusterka boczne z ręczną regulacją od wewnątrz,
  • elektrycznie podnoszoną szyba po stronie kierowcy z wyłącznikiem impulsowym,
  • kierownicę regulowaną na wysokość,
  • lampkę do czytania z przodu po stronie kierowcy,
  • gniazdo USB z przodu i gniazdo 12V z przodu,
  • fabryczną instalację do montażu radia.

I to tyle. Do wersji Access nie można zamówić lakieru metalizowanego.

Dacia Sandero Essential

Dacia Sandero Essential z silnikiem SCe 65 kosztuje min. 47 900 zł, z silnikiem TCe 90 – min. 50 900 zł, a z silnikiem TCe 100 LPG – co najmniej 51 900 zł. W jej wyposażeniu seryjnym znajdziesz elementy z wersji Access oraz m.in.:

  • przedni i tylny zderzak lakierowane w kolorze nadwozia,
  • tylną kanapę ze składanym oparciem, dzieloną w układzie 1/3 – 2/3,
  • ciemno-szarą materiałową tapicerkę,
  • elektrycznie sterowany zamek centralny,
  • automatyczną blokadę drzwi podczas jazdy,
  • elektrycznie podnoszone szyby z przodu (szyba po stronie kierowcy z sekwencyjnym podnośnikiem i funkcją zapobiegającą przytrzaśnięciu palców),
  • Media Control: radio DAB z przyciskami sterowania na kierownicy, wyświetlanie informacji na ekranie komputera pokładowego, stały uchwyt smartfona na desce rozdzielczej, 2 przednie głośniki, złącze Bluetooth, aplikacja mobilna Dacia Media Control.

Do wersji Essential można dodatkowo zamówić:

  • lakier metalizowany (2 000 zł),
  • wspomaganie parkowania tyłem (700 zł),
  • światła przeciwmgłowe (450 zł),
  • klimatyzację manualną (1 200 zł).

Dostępne są też 2 pakiety wyposażenia:

  • MULTIMEDIA, składający się z systemu multimedialnego Media Display z radiem DAB, z możliwością replikacji smartfona, Bluetooth, z pilotem do sterowania na kierownicy i 8-calowego ekranu (1 200 zł),
  • KOMFORT, składający się z fotela kierowcy z regulacją wysokości, podłokietnika, kierownicy z regulacją wysokości i głebokości (900 zł).

Dacia Sandero Comfort

Pora na najwyższą wersję wyposażenia. Dostępna jest ze wszystkimi silnikami i skrzyniami biegów i trzeba za nią zapłacić od: 50 400 zł (SCe 65), 53 900 zł (TCe 90), 59 900 zł (TCe 90 CVT) i 54 900 zł (TCe 100 LPG).

Dacia Sandero - ekran multimediów

Oprócz elementów z wersji Essential, w standardowym wyposażeniu wersji Comfort dostępne są m.in.:

  • chromowana osłona chłodnicy,
  • przednie i tylne zderzaki oraz lusterka boczne w kolorze nadwozia,
  • chromowane wewnętrzne klamki drzwi,
  • tkaninowe obicie deski rozdzielczej i podłokietników w przednich drzwiach,
  • tapicerka materiałowa w kolorze czarnym z geometrycznymi wzorami po bokach,
  • światła przeciwmgłowe,
  • elektrycznie sterowane lusterka boczne,
  • automatycznie włączane światła mijania i wycieraczki,
  • kierownica regulowana na wysokość i głębokość,
  • fotel kierowcy z regulacją wysokości i podłokietnikiem,
  • lampki do czytania z przodu po stronie kierowcy i pasażera,
  • Gniazda 12 V z przodu i z tyłu,
  • Media Display 8 cali: radio DAB, klonowanie ekranu smartfona przez przewód USB, złącze Bluetooth, 4 głośniki, ekran dotykowy 8 cali (kompatybilny z Apple Car Play i Android Auto).

Wyposażenie dodatkowe? Jego lista w Dacii Sandero Comfort jest dość imponująca i obejmuje:

  • elektryczne opodnoszone szyby z tyłu (350 zł),
  • podgrzewane przednie fotele (600 zł),
  • Pakiet MEDIA NAV: system multimedialny MEDIA NAV z radiem DAB, nawigacją, Bluetooth, możliwością replikacji smartfona, z pilotem do sterowania na kierownicy, podstawowe mapy (900 zł),
  • Pakiet MEDIA NAV PLUS: system multimedialny MEDIA NAV z radiem DAB, nawigacją, Bluetooth, możliwością replikacji smartfona, z pilotem do sterowania na kierownicy, rozszerzone mapy (1 100 zł),
  • Pakiet KLIMAT & LOOK: Klimatyzacja automatyczna, elektrycznie otwierany, szklany dach (1 600 zł),
  • Pakiet KEYLESS ENTRY: Karta Keyless Entry + zamek wlewu paliwa (700 zł),
  • Pakiet TRUNK: rozkładna podłoga bagażnika z możliwością aranżacji przestrzeni bagażowej (200 zł),
  • Pakiet PARKING: przednie i tylne czujniki parkowania, kamera cofania (1 400 zł),
  • Pakiet KOMFORT PLUS: karta Keyless Entry, system wspomagania parkowania przód/tył, kamera cofania (1 600 zł),
  • Pakiet PARKING PLUS: system wspomagania parkowania tył/przód, kamera cofania, system kontroli martwego pola (1 900 zł).

Ile można zapłacić za Dacię Sandero?

Za najtańszą Dacię Sandero (wersja Access) trzeba zapłacić niecałe 41 900 zł. A ile może kosztować wersja wyposażona po kokardę? Postanowiłem to sprawdzić. Jako punkt wyjścia wziąłem Dacię Sandero Comfort z silnikiem TCe 100 LPG (łączy dobre osiągi z oszczędnością), kosztująca 54 900 zł.

Do samochodu zamówiłem dodatkowo:

  • 16-calowe felgi aluminiowe – wzór AMARIS (1 000 zł),
  • lakier metalizowany Niebieski Iron (2 000 zł),
  • pakiet Media Nav Plus (1 100 zł),
  • podgrzewane przednie fotele (600 zł),
  • tylne szyby regulowane elektrycznie (350 zł),
  • pakiet Keyless Entry (700 zł),
  • pakiet Parking Plus (1 900 zł),
  • klimatyzację automatyczną (1 200 zł),
  • pakiet Trunk (200 zł).

Tak wyposażona Dacia Sandero Comfort kosztuje 63 950 zł. To całkiem nieźle jak na tak dobrze wyposażony samochód. Co istotne, ceny porównywalnych samochodów z segmentu B zaczynają się od takich właśnie pieniędzy.

Dacia Sandero - z tyłu

Podsumowanie

Gdyby na Dacii Sandero trzeciej generacji przeprowadzić ślepy test, czyli po zasłonięciu wszystkich logotypów producenta zapytać, jakiej marki jest to samochód, to z pewnością pytani wskazywaliby na różne marki. Niekoniecznie na Dacię. Tygodniowy test nowego Sandero będę wspominał bardzo dobrze. W porównaniu do poprzedniej wersji, to zupełnie inny samochód. Dacia Sandero trzeciej generacji pokazuje, że ekonomiczny samochód może być atrakcyjnie zaprojektowany, a po doposażeniu jego cena nadal będzie atrakcyjna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *