Toyota Yaris Hybrid. Test miejskiej hybrydy

Na budynku, w którym mieści się siedziba polskiego oddziału Toyoty powieszony jest wielki billboard reklamujący Toyotę. Na billboardzie jest zdjęcie czerwonego Yarisa i hasło reklamowe: „Piękna jak podpis szefa na wniosku o urlop”. Billboard i hasło zobaczyłem, kiedy szedłem odebrać testowego Yarisa. Pomyślałem wtedy: zaraz przekonam się, czy Toyota Yaris rzeczywiście jest taka piękna, jak o niej piszą…

Toyota Yaris – pierwsze wrażenie

Podpis na formularzu i już do moich rąk trafiają kluczyki do samochodu. Jeszcze chwila poszukiwań na parkingu i wreszcie staję przed czarno-białym Yarisem. Pierwsze wrażenie? Toyota Yaris czwartej generacji zupełnie nie przypomina swojej poprzedniczki. Co szczególnie wyróżnia nowego Yarisa? Wąskie przednie reflektory zachodzące na błotniki (według mnie to nawiązanie do Toyoty C-HR), duży grill (nadaje autu agresywności i zadziorności) i masywne tylne błotniki.

Warto też zwrócić uwagę na tylne światła w kształcie obróconej o 90 stopni litery U oraz na spojler nad tylną szybą.

Warto dodać, że Toyota Yaris czwartej generacji powstała na nowej platformie – GA-B. Platforma ta została zbudowana w systemie modułowym. Oznacza to, że mogą na niej powstawać samochody o różnych rozstawach osi, rozstawach kół i wysokościach.

Toyota yaris 2021 – wymiary

Nowa platforma to też nowe rozmiary. Nowa Toyota Yaris jest dłuższa od poprzedniczki o 35 mm (mierzy 3 940 mm), szersza o 50 mm (1 745 mm), a jej rozstaw osi wzrósł także o 50 mm i wynosi 2 560 mm. Wysokość Yarisa czwartej generacji to 1 500 mm.

Większa szerokość w połączeniu z minimalnie (ale jednak) obniżoną wysokością, sprawiają, że auto wygląda ładniej i zgrabniej.

Podsumowując, Toyota Yaris dobrze wykorzystała swoje 11 sekund i zrobiła na mnie dobre pierwsze wrażenie (według miesięcznika „Focus” tyle czasu ma się na jego zrobienie).

Jak wygląda wnętrze Toyoty Yaris?

Wnętrze testowego Yarisa mogę określić jako przytulne. Wpływ na to miała przede wszystkim, miła w dotyku szara tkanina, którą obite były boczki drzwi, utrzymana w podobnej tonacji kolorystycznej materiałowa tapicerka z elementami ze skóry i dolna część deski rozdzielczej (góra była czarna, co elegancko współgrało z jasnymi elementami wnętrza). Jasne były też słupki oraz podsufitka.

Ilość miejsca z przodu? Jak dla mnie wystarczająca (mam 182 cm wzrostu). Fotel kierowcy bez problemu ustawiłem w optymalnej dla siebie pozycji. Kiedy dobrze i wygodnie rozsiadłem się za kierownicą postanowiłem sprawdzić ilość miejsca z tyłu, a konkretnie „usiąść za sobą”. O ile z zajęciem miejsca na tylnej kanapie problemów nie miałem, to z wydostaniem się już tak dobrze nie było. Nie będę owijał w bawełnę – za kierowcą mojego wzrostu usiąść może dziecko. Osoba dorosła może, po pierwsze, czuć się z tyłu nieco ciasno, a po drugie – mieć problem z opuszczeniem auta.

Wrócę jednak do miejsca pracy kierowcy. Czwarta odsłona Yarisa została wyposażona w nowy zestaw cyfrowych zegarów: po prawej prędkościomierz, po lewej wskaźnik pokazujący stan pracy systemu hybrydowego (Charge, Eco, Power). Między nimi umieszczony był wyświetlacz komputera pokładowego (4,2 cala). Na nim, oprócz informacji o średnim spalaniu można było wyświetlić informacje o ocenie stylu jazdy. To rozwiązanie, typowe dla hybrydowych samochodów Toyoty, pozwala ocenić styl jazdy (punktowane są ruszanie z miejsca, jazda i hamowanie).

Umieszczenie pokręteł i przełączników? Tak jak w każdym innym aucie japońskiego producenta, znajdziesz je tam, gdzie się ich spodziewasz. Toyota (na całe szczęście) nadal hołduje standardowym rozwiązaniom. Wokół ośmiocalowego ekranu systemu multimedialnego umieszczone były fizyczne przyciski do obsługi podstawowych funkcji systemu. Także głośność, strojenie radia oraz ,limatyzacja obsługiwane były klasycznymi pokrętłami.

W niemal każdym aucie testowym mam problem ze znalezieniem miejsca, w którym mogę położyć telefon. W Yarisie tego problemu nie miałem. Na środku deski rozdzielczej, pod ekranem systemu multimedialnego i środkowymi nawiewami była półka, która idealnie mieściła smartfona.

Wszystkie przyciski i pokrętła na desce rozdzielczej i panelu centralnym podświetlone były na niebiesko (to także jedno z rozwiązań charakterystycznych dla Toyoty).

W tej beczce miodu była jednak nieduża łyżeczka dziegciu. Włącznik automatycznych świateł drogowych umieszczony był nie (jak w większości samochodów) na dźwigni służącej do włączania świateł i kierunkowskazów, a po lewej stronie kierownicy. W każdym razie nie spodziewałbym się go w tak nieoczywistym miejscu.

Toyota Yaris – co ją napędza i jak jeździ?

Sercem Toyoty Yaris, którą jeździłem był układ hybrydowy 1.5 Hybrid Dynamic Force 116 KM e-CVT o łącznej mocy 116 KM (moc silnika spalinowego wynosi 92 KM, a elektrycznego – 80 KM). Ten silnik powstaje w polskiej fabryce koncernu w Jelczu-Laskowicach. Drugi, niemniej ważny, element układu napędowego – elektroniczna przekładnia hybrydowa e-CVT – także produkowana jest w Polsce. W Wałbrzychu.

Producent podaje, że do 100 km/h mała Toyota rozpędza się w 9,7 sekundy, a jej maksymalna prędkość do 175 km/h. Yaris jest autem typowo miejskim, dlatego też te wartości są (według mnie przynajmniej) zupełnie wystarczające.

Jazda po mieście? Za kierownicą Toyoty Yaris to czysta przyjemność. Dojeżdżasz do skrzyżowania i widzisz, że światło zmienia się na czerwone. Wystarczy, że zdejmiesz nogę z pedału gazu, auto zacznie zwalniać, a energia kinetyczna, która w aucie spalinowym zostałaby zmarnowana, zamienia się w energię elektryczną. Jeżeli przełożysz dźwignię zmiany biegów w pozycję B, odzyskiwanie energii (czyli rekuperacja) będzie jeszcze większa.

W czasie postoju na skrzyżowaniu lub w korku, w aucie panuje cisza. OK, w samochodzie spalinowym silnik również wyłącza się na postoju. W hybrydzie jest jednak inaczej. Auto nie jest wyposażone system Stop&Start. Nie jest potrzebny – w układzie hybrydowym nie ma rozrusznika ani alternatora. Ich rolę pełni silnik-generator prądu przemiennego.

Zapala się zielone światło, wciskasz gaz, hamulec postojowy jest automatycznie zwalniany, a samochód bezszelestnie rusza z miejsca (słychać tylko charakterystyczne brzęczenie silnika elektrycznego). W zależności od tego, jak dynamicznie ruszałem, mogłem korzystać tylko z napędu elektrycznego lub z napędu elektrycznego wspomaganego przez silnik spalinowy.

Jazda z wyższą prędkością? Jeżeli nie będziesz miał – mówiąc kolokwialnie – zbyt ciężkiej nogi, to do wnętrza auta nie powinny docierać nieprzyjemne odgłosy silnika pracującego na wysokich obrotach. Będzie to niestety trudne do uniknięcia np. podczas rozpędzania samochodu przed wjazdem na drogę ekspresową czy autostradę lub w czasie wyprzedzania.

Głośniej we wnętrzu Yarisa robi się też po wybraniu trybu jazdy SPORT (dostępne są też dwa inne tryby: ECO i standardowy, włączający się po uruchomienieniu silnika). Podczas jazdy z włączonym trybem SPORT auto żwawiej przyspiesza, a na wskaźnik stanu pracy systemu hybrydowego częściej wskazuje na POWER.

Z danych technicznych Yarisa wynika, że średnie spalanie wersji hybrydowej wynosi od 3,8 do 4,3 l/100 km. Najniższe spalanie, jakie udało mi się osiągnąć wyniosło 4,1 l/100 km. Całkiem nieźle.

Toyota Yaris – Ceny i wersje wyposażenia

Toyota Yaris z napędem hybrydowym dostępna jest w pięciu wersjach wyposażenia: Active, Comfort, Executive, Selection Style i Tokyo Edition. Co znajduje się w ich wyposażeniu standardowym? Sprawdźmy.

Toyota Yaris Active

Cena najtańszego hybrydowego Yarisa, wersji Active, zaczyna się od 78 800 zł. W jej wyposażeniu standardowym znajdziesz m.in.:

• elektrycznie regulowane szyby przednie,
• elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka zewnętrzne,
• gniazdo 12 V w konsoli centralnej,
• zdalnie sterowany centralny zamek sterowany,
• system oświetlenia wnętrza,
• multifunkcyjna kierownica z obsługą systemów multimedialnych,
• kolumny kierownicy regulowana manualnie w dwóch płaszczyznach,
• jednostrefowa klimatyzacja automatyczna,
• silnik uruchamiany kluczykiem,
• schowek w konsoli środkowej,
• system opóźnionego wyłączenia świateł po zgaszeniu silnika (Follow me Home),
• światła do jazdy dziennej w technologii LED,
• światła główne w technologii projektorowej,
• tylne światła w technologii LED,
• lakierowane klamki zewnętrzne,
• przedni zderzak w kolorze nadwozia,
• antena dachowa w kształcie płetwy rekina (Shark-fin),
• tylny spojler,
• listwy drzwi w kolorze czarnym,
• analogowy prędkościomierz i obrotomierz,
• wskaźnik stanu hybrydowego układu napędowego,
• jasna podsufitka,
• tylna kanapa dzielona i składana w proporcji 60:40,
• standardowe fotele przednie,
• system multimedialny Toyota Touch 2 z 7-calowym kolorowym ekranem dotykowym, 2 głośnikami, portem USB, interfejsem Android Auto i Apple Car Play,
• elektryczny hamulec postojowy,
• automatyczne światła z czujnikiem zmierzchu.

Toyota Yaris Comfort

Druga wersja wyposażenia – Comfort – kosztuje co najmniej 79 700 zł. W wyposażeniu standardowym tej wersji znajdziesz elementy z Yarisa Active oraz m.in.:

• przednią szybę ograniczającą hałas w kabinie pasażerskiej,
• kamerę cofania,
• światła przeciwmgielne,
• trójramienna kierownica i gałka dźwigni biegów obszyte skórą,
• system audio z 4 głośnikami,
• inteligentne wycieraczki z czujnikiem deszczu.

Toyota Yaris Executive

Toyota Yaris Executive jest wyceniona na min. 88 600 zł. W jej wyposażeniu standardowym znajdziesz elementy wyposażenia z wersji Comfort oraz m.in.:

• elektrycznie regulowane szyby tylne,
• automatyczną klimatyzację dwustrefową,
• uruchamianie silnika przyciskiem,
• system bezkluczykowego dostępu do samochodu (Inteligentny kluczyk),
• światła główne i światła przeciwmgielne w technologii LED (Basic LED),
• światłowód w technologii LED w lampach tylnych,
• oświetlenie w osłonach przeciwsłonecznych kierowcy i pasażera,
• wykończenie górnego przedniego grilla w kolorze fortepianowej czerni,
• przyciemniane szyby tylne,
• listwy drzwi w kolorze satynowego chromu,
• cyfrowy prędkościomierz i obrotomierz,
• wykończenie drzwi materiałem Felt,
• fotele z profilowanym podparciem bocznym,
• regulacja wysokości fotela pasażera pierwszego rzędu siedzeń,
• podgrzewane fotele kierowcy i pasażera,
• tapicerka materiałowa z elementami skóry w kolorze beżowym,
• system multimedialny Toyota Touch 2 z kolorowym 8-calowym ekranem dotykowym i 6 głośnikami.

Toyota Yaris Selection Style

Pora na przedostatnią wersję wyposażenia: Selection Style. Kosztuje co najmniej 91 600 zł, a w jej wyposażeniu standardowym znajdziesz, oprócz elementów z wersji Executive także m.in.:

• listwy drzwi w kolorze fortepianowej czerni,
• dach w kolorze fortepianowej czerni,
• podsufitka w ciemnej tonacji,
• tapicerka materiałowa z elementami skóry w kolorze czarnym.

Toyota Yaris Tokyo Edition

Czas na wisienkę na torcie, czyli Toyotę Yaris Tokyo Edition. Jest ona wyceniona na min. 93 500 zł. W jej wyposażeniu standardowym znajdziesz (poza elementami z poprzednich wersji) także m.in.:

• bezprzewodową ładowarkę do telefonu w konsoli centralnej,
• podgrzewaną kierownicę,
• lusterka zewnętrzne w kolorze Tokyo Fusion,
• listwy ozdobne w kolorze Tokyo Fusion,
• górną część deski rozdzielczej w kolorze granatowym,
• tapicerkę materiałową z elementami skóry w kolorze czarnym i wstawkami w kolorze Tokyo Fusion,
• wyświetlacz projekcyjny na przedniej szybie (HUD).

Podstawowym lakierem, dostępnym bez dopłaty jest Pure White. Dopłata do lakieru podstawowego Urban Blue wynosi 1 000 zł. Za lakier specjalny Imperial Red i lakier perłowy Platinum White Pearl (jest darmowy w wersji Tokyo Edition) trzeba dopłacić 2 900 zł. Lakier metalizowany z kolei kosztuje 2 000 zł. Jego cztery kolory: Shimmering Silver, Royal Grey, Eclipse Black i Dark Blue są darmowe dla wersji Tokyo Edition.

Z kolei wersję Selection Elegant można zamówić z trzema przeznaczonymi dla niej lakierami dwukolorowymi: Platinum White Pearl/Eclipse Black, Imperial Red/Eclipse Black i Tokyo Fusion/Eclipse Black.

Moim testowym autem była Toyota Yaris w wersji Selection Elegant. Jej kolorystyka (czarne nadwozie z białym dachem) i kolorystyka wnętrza (tapicerka materiałowa z elementami skóry w kolorze beżowym i podsufitka w jasnej tonacji) różniły się od tego, co obecnie dostępne jest w tej wersji wyposażenia. Moim zdaniem, połączenie czarnego nadwozia z białym dachem i jasnym wnętrzem prezentowało się bardzo elegancko.

Podsumowanie

Toyota Yaris czwartej generacji jest autem ładnym i odróżniającym się od innych samochodów segmentu B. Największą zaletą tego miejskiego auta jest to, że dostępne jest z napędem hybrydowym. Dzięki niemu, podczas jazdy w mieście oszczędzasz paliwo. Co więcej, Yaris jest jednym z niewielu samochodów miejskich, w których stosowany jest napęd hybrydowy. Gdyby tylko na tylnej kanapie Yarisa było nieco więcej miejsca…