Trwająca od paru lat pandemia koronawirusa mocno ograniczyła możliwości organizatorom imprez masowych, jakimi bez wątpienia są targi motoryzacyjne. Nie inaczej było w przypadku największej wystawy w Polsce, a więc Poznań Motor Show, która przed pandemią uchodziła za czwartą największą imprezę motoryzacyjną w Europie, zaraz po Genewie, Frankfurcie i Paryżu. Faktycznie obejście wszystkich stoisk w ciągu jednego dnia było nie lada wyzwaniem. Oczywiście targi nie trwały dnia, lecz 4 dni, stąd też czego nie udało się zobaczyć pierwszego dnia, zostawało na kolejne. W 2020 i 2021 roku organizatorzy musieli odwołać targi z racji na trwającą pandemię koronawirusa i obostrzenia z nią związane. Mimo to udało im się stworzyć namiastkę targów w postaci pikniku motoryzacyjnego Moto Fest, który odbywał się w czerwcu 2020 oraz 2021 roku.
Wielki powrót targów Poznań Motor Show
Na 2022 rok organizatorzy zapowiedzieli, że targi Poznań Motor Show powrócą i to w analogicznym terminie co przed pandemią. Co więcej, trwają one 4 dni, od czwartku 7 kwietnia do niedzieli 10 kwietnia. Tradycyjnie już pierwszy 
dzień przewidziano dla przedstawicieli mediów i VIP-ów. Zapowiedzi były naprawdę szumne, ceny biletów również nie należałą do najniższych… Wręcz przeciwnie, są one jeszcze droższe niż było to przed pandemią. Za dzień dla VIP-ów trzeba było zapłacić aż 150 złotych (chyba, że się miało akredytację), zaś w piątek, sobotę i niedzielę bilety kosztują odpowiednio 35, 42 oraz 35 zł. Cóż, przed pandemią były to kwoty rzedu 140 zł, zaś od piątku nawet około 25-30 zł, w zależności od dnia. Skoro było tak drogo, to z pewnością musiało być coś specjalnego na tych targach.
– Największe targi motoryzacyjne w Europie Środkowej. Na zwiedzających czeka bogata ekspozycja samochodów, motocykli, kamperów, przyczep kempingowych oraz samochodów ciężarowych. Poznań Motor Show to również ogrom imprez towarzyszących, takich jak Kongres MOVE – International Mobility Congress, Poznań MotorBike Show, Stunt Wars Poland, czy Gala Best Cars. To obowiązkowe wydarzenie w kalendarzu każdego miłośnika motoryzacji – taką informację można wyczytać z oficjalnej strony targów Poznań Motor Show.
Droga do elektromobilności
Tegoroczna edycja targów odbyła się pod hasłem „Droga do Elektromobilności”. Równocześnie z Poznań Motor Show odbywał się Kongres MOVE – International Mobility Congress, czyli największa konferencja merytoryczna w Polsce poświęcona elektromobilności oraz przyszłości motoryzacji. Harmonogram Kongresu wypełniły liczne prelekcje i dyskusje na temat zmian zachodzących w świecie motoryzacji. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele administracji publicznej, samorządów lokalnych, przemysłu energetycznego i paliwowego, uczelni wyższych oraz mediów branżowych. Nie zabrakło oczywiście przedstawicieli producentów samochodów osobowych i ciężarowych oraz autobusów. Współorganizatorem kongresu było Polskie Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, będące członkiem Avere. Nie zabrakło też zeroemisyjnych pojazdów oraz producentów ładowarek.
Najważniejsze premiery targów
Tradycyjnie już ważnym elementem Poznań Motor Show są premiery modeli czołowych producentów samochodów, które zaprezentowano podczas Press Day. Wśród nich znalazły się m.in. nowe Renault Megane E-TECH Electric, elektryczny Ssangyong Korand e-Motion, Dacia Jogger, Range Rover, Honda HR-V, DS4 czy Volvo C40 Recharge. Naszą uwagę w szczególności przykuł jednak chiński elektryczny SUV Skywell ET5. Właśnie na targach w Poznaniu został on po raz pierwszy pokazany w Polsce. Rozwija on 200 KM, ma baterie o pojemności 72 kWh i oferuje nawet 520 km zasięgu, zaś jego cena wyniesie od 200 do 225 tys. zł, w zależnośi od opcji wyposażenia. O dziwo ma całkiem estetyczne wnętrze i bogate wyposażenie. Ciekawostką była też obecność elektrycznych taksówek LEVC.
Zwiedzający mogą zobaczyć aż 5 różnych ekspozycji: samochodową, motocyklową, caravaningową, detalingową oraz ciężarową. Łącznie daje to ponad 1000 pojazdów, które można podziwiać w trakcie targów. Były nawet takie nietypowe pojazdy jak driftowóz w postaci ciągnika siodłowego czy terenowe i wyczynowe pojazdy, np. buggy, firmy Polaris. Oczywiście nie mogło zabraknąć też słynnych ciągników rolniczych Ursusa.
Strefa aut marzeń
Na uwagę zasługiwała też rozbudowana strefa samochodów premium, obejmująca takie pojazdy jak Ferrari F8 Tributo, Mercedesa-AMG G63, Rolls-Royce’a Dawn, Mercedesa-AMG GT R, Rolls-Royce’a Wraith, Bentley’a Continental, a także zmodyfikowane przez Mansory Audi RSQ8 czy Rolls-Royce’a Cullinana. Szczególną uwagę przykuło jednak żółte Ferrari SF90 Spider, które właśnie w Poznaniu zostało po raz pierwszy pokazane szerszej publiczności w Polsce.
Bogata obsada TVN Turbo
Imprezę uświetniły także gwiazdy TVN Turbo w postaci Adama Kornackiego, Patryka Mikiciuka, Łukasza Bąka (ekipa „Automaniaka”), Grzegorz Duda, Przemysław Szafrański („Duda kontra Szafrański”, Adam Klimek („Samochód marzeń”), Paweł Miszta („Wojny Samochodowe”) oraz Robert Szafrański („Zawodowi handlarze”). Nie zabrakło też osób ze świata motorsportu, w tym słynnego kierowcy wyścigowego Jakuba Przygońskiego. Na specjalnym stoisku TVN Turbo były też wyeksponowane samochody poszczególnych gwiazd Turbo, w tym Ford Mustang z 1973 roku z programu „Samochód marzeń Adama Klimka”, Ferrrari 599 – prywatny samochód Patryka Mikiciuka znany z serii „Ferrari w cenie Skody” oraz Volkswagen T2 z silnikiem Porsche z programu „Garaż Dudy”. Tuż obok strefy pojawiła się również fotobudka w barwach programu „Ciężarówką przez Stany”. Uczestnicy targów mieli okazję, aby na specjalnej ściance wykonać pamiątkowe zdjęcia i wydrukować je w czasie rzeczywistym. Część gwiazd można było spotkać incognito podczas Press Day, a pozostali wzbogacą event swoją obecnością od piątku – właśnie na piątek i weekend zaplanowano ich występy.
Warto też wspomnieć o strefie Formuły Student, gdzie studenci kilku uczelni wyższych w Polsce prezentowali swoje bolidy, chętnie dzieląc się informacjami na temat swoich projektów i zdradzając plany na najbliższą przyszłość.
Także fani tuningu mogli dostrzec coś dla siebie. Uwagę zwracało zwłaszcza stoisku grupy Nocne Zloty, gdzie znajdowały się m.in. Corvette C5, najnowszy Chevrolet Corvette C8, Lamborghini Huracan Spyder, matowy Mercedes AMG GT czy Nissan 370Z. Dla miłośników klasyków przewidziano stoisko Automobilklubu Wielkopolskiego. Na targach było również mnóstwo różnych stoisk z akcesoriami i gadżetami motoryzacyjnymi, nie brakowało także stoisk firm zajmujących się modyfikacjami samochodów.
Poznań Motor Show 2022 – podsumowanie
Podsumowując, tegoroczne targi Poznań Motor Show pozostawiły przede wszystkim sporo pytań o przyszłość imprezy. Bez wątpienia wielkim atutem eventu była bogata obsada gwiazd TVN Turbo rozbudowana strefa najbardziej ekskluzywnych samochodów (strefa premium) czy rozmaita oferta wystawców okołomotoryzacyjnych. Z drugiej strony rzucała się w oczy uboga oferta nowych samochodów, niewielka ilość premier czy mały rozmach imprezy – sam fakt, że kiedyś niemal wszystkie hale były zajęte, zaś obecnie raptem trzy, przez co obejście całej imprezy zajęło nie więcej niż 2 godziny. Dość wspomnieć, że jedynym oficjalnym importerem obecnym na evencie był Ssangyong, zaś największą premierą był elektryczny Korando e-Motion. Pozostałe marki znalazły się na wystawie dzięki uprzejmości lokalnych dealerów takich jak Grupa Karlik i MB Motors.
Cieszy fakt, że targi w Poznaniu powróciły, jednak mają raczej charakter lokalnej imprezy, na którą wstęp niestety kosztuje tyle co na „dawne wielkie targi w Poznaniu”. Z drugiej strony fakt ten częściowo przynajmniej tłumaczy bogata obsada gwiazd TVN Turbo i fakt, że pandemia bardzo dużo zmieniła w kwestii organizacji imprez masowych. Patrząc jednak na frekwencję podczas dnia prasowego jesteśmy spokojni o powodzenie targów, choć zapewne w przyszłym roku będą miały podobną formułę. Mimo wszystko impreza jest warta polecenia.
