Ten moment musiał kiedyś nadejść. Obecnie żaden szanujący się producent samochodów nie może sobie pozwolić na brak SUV-a w swojej ofercie. Już nawet przekonały się o tym takie marki jak Ferrari czy Lamborghini. Przyszedł także czas na Lotusa, który zaprezentował oficjalnie swojego pierwszego SUV-a Eletre. Ruch ten był niezbędny, aby poprawić kondycję finansową marki, a generowane zyski przeznaczyć na opracowanie kolejnych samochodów sportowych.

Lotus Eletre jest sporym i futurystycznym SUV-em

Wcześniej określany kodem „Type 132” Lotus Eletre trafi do produkcji jeszcze w tym roku, a na rynku pojawi się w 2023 roku. Jego wytwarzaniem zajmie się chińska fabryka koncernu macierzystego Geely w Wuhan. Eletre bazuje na modułowej platformie dla samochodów elektrycznych o nazwie Electric Premium Evolution, dostosowanej do aut o rozstawie osi od 2889 do 3100 mm. Nowy Lotus mierzy aż 5103 mm długości, co czyni go największym samochodem w historii tej marki. Jest on nawet większy od Tesli Model X, która z racji zastosowanego napędu i osiągów jest jego głównym rywalem. Zresztą już patrząc na sylwetkę pojazdu widać, że mamy do czynienia z naprawdę dużym samochodem.

Jednocześnie design nowego Lotusa jest niezwykle futurystyczny i może się podobać. W pewnym stopniu nawiązuje on do Lamborghini Urusa, stanowiąc jego bardziej krzykliwą interpretację. Według producenta nazwa „Eletre” oznacza „ożywanie” w niektórych językach wschodnioeuropejskich. Firma chce, aby model zachował ducha tradycyjnego sportowego samochodu Lotusa, łącząc to z funkcjonalnością SUV-a. Lotus twierdzi, że czerpał inspiracje ze spalinowej Emiry. Sporo uwagi poświęcono także aerodynamice.

Lotus Eletre - sylwetka

Zgodnie z aktualną modą zastosowano dzielone przednie reflektory z umieszczonymi na krańcach maski światłami do jazdy dziennej, zaś dolna część zderzaka posiada aktywne przesłony, które otwierają się, gdy silniki, akumulator i hamulce wymagają chłodzenia. Aktywną aerodynamikę ma też atrapa chłodnicy. Zamiast lusterek znajdziemy kamery, jednak tradycyjne lusterka będą oferowane na rynkach, gdzie kamery zamiast lusterek nie są prawnie dopuszczone do użytku. Eletre posiada cztery rozkładane czujniki lidarowe – dwa na dachu, jeden nad przednią szybą a drugi nad tylną szybą. Pozostałe dwa znalazły się w pobliżu przednich błotników. 

Szereg nowoczesnych technologii

W kabinie konwencjonalny zestaw zegarów zastąpiono cienkim paskiem, który rozciąga się przez całą szerokość deski rozdzielczej i zawiera zintegrowany wyświetlacz dla kierowcy oraz drugi dla pasażera siedzącego obok. Centrum dowodzenia stanowi umieszczony w orientacji poziomej dotykowy ekran od systemu infotainment i układu klimatyzacji, mający aż 15,1 cala przekątnej. Oprócz tego jest też wyświetlacz head-up z funkcją rozszerzonej rzeczywistości. Nabywcy będą mogli wybrać pomiędzy konfiguracją cztero- i pięcioosobową. Lotus twierdzi, że Eletre jest zdolny do „całkowicie autonomicznej jazdy”. Technologia obsługuje aktualizacje bezprzewodowe w celu przyszłych usprawnień systemu.

Lotus Eletre - wnętrze

Sam Lotus określa Eletrę mianem „pierwszego lifestylowego pojazdu elektrycznego firmy”. Nie jest to jednak pierwszy Lotus z napędem elektrycznym, gdyż miano to należy do zaprezentowanego w 2019 roku hipersamochodu Evija. Co więcej, nie jest to też pierwszy pierwszy czterodrzwiowy Lotus, biorąc pod uwagę, że na początku lat 90-tych pojawił się Lotus Omega z podwójnie doładowaną jednostką V6 o mocy 382 KM. Rozwijał on 285 km/h prędkości maksymalnej.

Świetne osiągi i dobry zasięg

Pomimo swoich rozmiarów Lotus obiecuje świetne osiągi Eletre. Samochód dostępny będzie w kilku wariantach układu napędowego i rozwinie co najmniej 600 KM. Składać się na to mają dwa silniki elektryczne, po jednym na każdą oś, instalacja 800V oraz baterie o pojemności ponad 100 kWh. Każdy z silników jest zintegrowany ze sterownikiem i rekuperatorem, co ma za zadanie oszczędzić miejsce i masę. Samochód będzie dostosowany do ładowania o mocy dochodzącej do 350 kW, co oznacza teoretycznie możliwość zwiększenia zasięgu o 400 km w zaledwie 20 minut. Całkowity zasięg na jednym ładowaniu wyniesie około 600 km. Jeszcze bardziej imponują osiągi Eletre. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h ma zająć zaledwie 3 sekundy, zaś prędkość maksymalna wyniesie 260 km/h.

Lotus Eletre - tył

Dopracowano także podwozie nowego Lotusa. Zastosowano pięciowahaczowy układ tylnej osi, zawieszenie pneumatyczne z regulowanymi amortyzatorami, aktywne stabilizatory, system wektorowania momentu obrotowego w oparciu o układ hamulcowy oraz układ czterech kół skrętnych. Dostępne są również cztery tryby jazdy: Range, Tour, Sport oraz Off-Road, zmieniające charakterystykę pracy układu kierowniczego i zawieszenia, a także reakcje układu napędowego.

W 2023 roku do oferty dołączy podobnej wielkości czterodrzwiowe coupe, kryjące się pod kodem „Type 133”, zaś jego rywalami będą Porsche Taycan oraz Tesla Model S. W 2024 roku do oferty trafi mniejszy crossover „Type 134”, a więc odpowiednik Porsche Macana, Tesli Model Y czy niedawno zaprezentowano Maserati Grecale. Wreszcie w 2026 roku gamę uzupełni „Type 135”, czyli samochód sportowy z napędem elektrycznym, opracowany wspólnie z Alpine.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *