Kiedy premiery bolidów?

Już w tym miesiącu zobaczymy bolidy wszystkich zespołów. Dziś zaczął Haas, a ostatnie teamy dokonają prezentacji w trakcie zamkniętych testów w Barcelonie. Naszą zapowiedź prezentacji znajdziecie tutaj. Co jednak ciekawe, według informacji przekazanych przez doradcę Red Bulla, dr Helmuta Marko, nie ujrzymy finalnych wersji bolidów, a jedynie ich „gładką wersję” prezentującą sponsorów. Więcej na temat tej wypowiedzi znajdziecie tutaj.

07.02 – Premiera HAAS VF-22

Uralkali Haas F1 Team VF-22, fot. F1
Uralkali Haas F1 Team VF-22, fot. F1

Jako pierwszy swoją tegoroczną maszynę zaprezentował Haas F1. Barwy zespołu pozostały identyczne z głównym sponsorem w postaci firmy Uralkali. Za kierownicą VF-22 ponownie zasiądą Mick Schumacher i Nikita Mazepin. W ubiegłym roku zespół całkowicie poświęcił rozwój VF-21 i poświęcił całe fundusze i moce przerobowe na przygotowanie tegorocznego bolidu. Zespół ma nadzieję, że uda mu się wrócić do środka stawki. 

09.02 – Premiera Red Bull Racing RB18

Red Bull Racing RB18, fot. F1
Red Bull Racing RB18, fot. F1

 

W zeszłym roku kierowca Red Bulla, Max Verstappen, został mistrzem świata, więc w RB18 pokładane są duże nadzieje. Za jego sterami ponownie zasiądą Max Verstappen i Sergio Perez. 

Bolid Red Bulla zgodnie z oczekiwaniami zachował klasyczne już matowe malowanie. Red Bull rozszerzył współpracę z firmą Oracle, która została sponsorem tytularnym, płacąc przy tym rekordową kwotę pół miliarda dolarów. Cała nazwa teamu brzmi Oracle Red Bull Racing F1 Team.

W tym roku austriacki bolid będzie napędzany niemal tym samym silnikiem co w zeszłym roku, jednak tym razem pod szyldem Red Bull Powertrains, w związku z przejęciem własności intelektualnej przez Red Bulla. Jednostki napędowe dalej jednak będą produkowane w fabryce Hondy w Japonii i taka sytuacja ma się utrzymać aż do 2025 roku.

Red Bull zgodnie z zapowiedziami Dr Helmuta Marko przedstawił oficjalny Showcar pomalowany w tegoroczne barwy.

10.02 – Premiera Aston Martin AMR22

Aston Martin AMR22, fot. F1
Aston Martin AMR22, fot. F1

Podczas prezentacji online poznaliśmy nowe wcielenie bolidu Aston Martina. Aston jako pierwszy pokazał prawdziwy bolid, w przeciwieństwie do poprzedników, którzy jedynie pomalowali w tegoroczne barwy oficjalny koncept od F1. Samochód Astona ponownie pomalowano w klasyczną brytyjską wyścigową zieleń, którą w tym roku uzupełniałą limonkowe akcenty. Na bolidzie mocno wyróżniają się loga sponsora tytularnego Cognizant oraz partnera strategicznego Aramco. Szczególnie dobrze wygląda to na tylnym skrzydle. Bolid prezentuje się znakomicie!

Za sterami AMR22 ponownie zasiądzie czterokrotny Mistrz Świata Sebastian Vettel oraz zbierający coraz większe doświadczenie Lance Stroll. 

11.02 – Premiera McLaren MCL36

McLaren MCL36, fot. materiały prasowe McLaren
McLaren MCL36, fot. materiały prasowe McLaren

McLaren pośrednio zapowiedział swoje nowe barwy na stronie jeszcze przed prezentacją samochodu. Zmieniono odcień legendarenego koloru Papaya Orange na nieco ciemniejszy, a niebieskie akcenty w witrynie stały się jaśniejsze. Odwzorowane zostało to na nowym samochodzie, gdzie widzimy to połączenie kolorystyczne na żywo. 

Brytyjska marka podobnie jak w zeszłym roku będzie zasilana przez silniki Mercedesa, a za sterami MCL36 zasiądą Lando Norris i Daniel Ricciardo.

14.02 – Alpha Tauri AT03

Alpha Tauri AT03, fot. materiały prasowe Scuderia Alpha Tauri
Alpha Tauri AT03, fot. materiały prasowe Scuderia Alpha Tauri

W walentynki zobaczyliśmy kolejny piękny bolid na ten rok. Scuderia Alpha Tauri zaprezentowała bolid AT03 w nowym malowaniu, który prezentuje się niesamowicie, a samej premierze towarzyszyło futurystyczne wręcz show. Jedną z cech charakterystycznych AT03 są kwadratowe wloty powietrza na sidepodach. 

Za sterami AT03 ponownie zasiądzie mieszanka doświadczenia i świeżości w postaci zwycięzcy GP Włoch 2020 Pierre Gasly’ego oraz Yukiego Tsunody.

15.02 – Williams FW44

Williams FW44, fot. materiały prasowe Williams Racing
Williams FW44, fot. materiały prasowe Williams Racing

I cyk, kolejny piękny bolid wpada do stawki. Williams pokazał bardzo ładne barwy na ten rok, niestety jednak ponownie ubogie w sponsorów. Za sterami FW44 zasiądą Nicholas Latiffi i powracający po roku przerwy Alex Albon. Legendarny zespół jest w trakcie restrukturyzacji po fatalnych sezonach 2019 i 2020. W zeszłym roku na reszcie byli w stanie nawiązać walkę z końcówką stawki. W 2022 liczymy na więcej!

17.02 – Ferrari F1-75

Ferrari F1-75, fot. Ferrari
Ferrari F1-75, fot. Ferrari

Czy to będzie ten rok? Ferrari zaprezentowało jeden z najpiękniejszych bolidów ostatnich lat. Agresywne połączenie czerwieni i czerni w parze z bardzo ciekawym konceptem na sidepody sprawia, że Ferrari wygląda bardzo szybko. Co prawda szef zespołu, Mattia Binotto uspokajał podczas premiery, mówiąc że piękny samochód wcale nie oznacza, że będzie szybki. Kazdy jednak chyba chciałby zobaczyć Ferrari ponownie na szczycie, szczególnie kiedy tak wygląda!

Za sterami F1-75 ponownie zasiądą Charles Leclerc i Carlos Sainz.

18.02 – Mercedes W13

Mercedes W13, fot. Mercedes
Mercedes W13, fot. Mercedes

Mercedes w tym roku powraca do srebrnych barw. W W13 możemy zauważyć projekt podłogi, którego Mercedes użył w kilku rundach zeszłego roku i się z niego wycofał. Wszyscy myśleli wówczas, że pomysł po prostu nie wypalił, a dziś widzimy, że po prostu testowali rozwiązania na ten rok. 

Za sterami W13 zasiądzie siedmiokrotny Mistrz Świata, Lewis Hamilton oraz George Russel, który po latach bycia kierowcą akademii Mercedesa w końcu zasiądzie na pełen etat za sterami mistrzowskiego bolidu.

21.02 – Alpine A522

BWT Alpine F1 A522, fot. materiały prasowe Alpine
BWT Alpine F1 A522, fot. materiały prasowe Alpine

Alpine podczas swojego występu zwiastującego estetykę vaporwave zaprezentowało bolid, który zdecydowanie się w nią nie wpasował. Niebieski bolid francuskiej firmy wygląda nieźle, jednak nie będzie tak wyglądał przez cały sezon. Przez pierwsze dwa wyścigi sezonu, bolid będzie pomalowany tak jak na poniższym zdjęciu, niemal cały na różowo.

Alternatywne A522 na pierwsze wyścigi sezonu
Alternatywne A522 na pierwsze wyścigi sezonu

Alpine ma ambitny El Plan na ten rok. Podobno w Enstone zapadła decyzja, żeby zwiększyć wydajność silnika kosztem jest niezawodności. W tym roku za sterami A522 zasiądą ponownie: zwycięzca wyścigu Esteban Ocon oraz dwukrotny Mistrz Świata Fernando Alonso.

27.02 Alfa Romeo C42

Alfa jeszcze nie pokazała finalnego bolidu. Zarówno dzień filmowy jak i pierwszy weekend testów jeżdżą w kamuflażu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *