Podsumowanie Rajdu Chorwacji

Długo przyszło nam czekać na kolejną runde Rajdowych Mistrzostw Świata, ale w końcu się doczekaliśmy! Chorwacja została 34. krajem, który miał okazję gościć rundę Rajdowych Mistrzostw Świata. Startujący w Zagrzebiu Rajd liczył 20 odcinków specjalnych i zgłosiło się do niego 65 załóg. Cały piątek należał do Thierry’ego Nuevilla, który tak jak objął prowadzenie po pierwszym oesie, tak trzymał je aż do końca ósmego, wygrywając po drodze trzy odcinki specjalne. Dopiero w sobotę prowadzenie objął Seb Ogier po wygraniu czterech oesów tego dnia. W niedzielę całkiem niespodziewanie prowadzenie objął Elfyn Evans, który był bardzo bliski zwycięstwa, ale na finalnym odcinku Ogier zdołał nadrobić tyle, aby wrócić na pierwsze miejsce. Zaledwie 0,7 sekundy przed Evansem. Podium uzupełnił Nueville. Do kuriozalnej sytuacji doszło na dojeździe między odcinkami, gdzie Ogier miał wypadek z cywilnym samochodem. 

Shakedown

Rozpoczynający debiutującą w tegorocznym kalendarzu Chorwację Shakedown padł łupem Elfyna Evansa, który był o 0,7 sekundy szybszy od Thierrego Nuevilla. Następne miejsca zajęli Kalle Rovanperä, Ott Tänak, Sébastien Ogier i Takamoto Katsuta.

Rajd Chorwacji - Evans wygrywa shakedown, fot. Red Bull Content Pool Rajd Chorwacji – Evans wygrywa shakedown, fot. Red Bull Content Pool

Piątkowa dominacja Nuevilla

Piątek zdecydowanie należał do Thierego Nuevilla, który nie ukończył żadnego z ośmiu odcinków odbywających się tego dnia na pozycji niższej niż trzeciej. Wyraźnie po piętach deptali mu Tanak, Evans i Ogier. Duże nadzieje z tym rajdem wiązał prowadzący do tej pary w tabeli mistrzostw Kalle Rovanpera, ale już na pierwszym oesie stracił szanse na walkę o zwycięstwo. Wypadł w prawym zakręcie po 5,4 km i jego Yaris spadła z mocno zalesionego nasypu, zatrzymując się na drzewie. Samochód był mocno uszkodzony, ale Fin i pilot Jonne Halttunen nie zostali ranni i co najważniejsze, opuścili go o własnych siłach.

Wyrównana walka w sobotę

W sobotę na czoło wysunął się Seb Ogier, wygrywając cztery z ośmiu odcinków specjalnych. W czołówce było jednak bardzo ciasno. Na pierwszym sobotnim odcinku, OS9, dwudziesto-kilometrowym Ogier zdobył dużą przewagę, a życiowy przejazd zaliczył Adrien Fourmaux zdobywając drugi czas, zaledwie dwie sekundy za Sebem. Dziesiąty odcinek wygrał Katsuta z Toyoty, a na jedenastym po bardzo zaciętej walce, górą wyszedł Evans.

Dwunasty odcinek ponownie padł łupem Sebastiena Ogiera, a drugi czas na odcinku należał do Otta Tänaka (+2,1 sekundy), który o 0,8 sekundy wyprzedził wicelidera rajdu – Elfyna Evansa. Ponownie świetny przejazd zaliczył Adrien Fourmaux (+4,4 sekundy). Dopiero piąty czas ze stratą 4,6 sekundy do zwycięzcy uzyskał Thierry Neuville, który zmagał sę z dużymi problemami z hamulcami w swoim Hyundaiu i20 Coupe WRC.

Thierry Neuville postawił sobie za cel odrobienie strat z porannej pętli i zrobił to w świetnym stylu, wygrywając 13. odcinek. W dodatku jego najgroźniejsi rywale nie radzili sobie najlepiej. Elfyn Evans stwierdził, że brakuje mu odwagi, a Ogier pomimo świetnej jazdy pod koniec odcinka złapał kapcia. Całe szczęście, miał jeszcze zapasowe opony, więc jego strata zmalała tylko do dziesięciu sekund. Adrien Fourmaux ponownie pokazał klasę, notując drugi rezultat! Najlepszą trójkę uzupełnił Ott Tanak. Na czwartym miejscu dojechał Gus Greensmith!

14. odcinek ponownie wygrał Katsuta, a na piętnastym identyczne czasy zaliczyli Ogier i Nueville, ex aueqo wygrywając odcinek. Ostatni odcinek sobotniej pętli zakończył się bardzo ciasno – pierwsza trójka mieściła się w jednej sekundzie!

Świetnie pojechała rodzima załoga Kajetanowicz i Szczepaniak, która w trakcie soboty umocniła swoją pozycję liderów w mistrzostwach WRC-3, kończąc dzień z 46-sekundową przewagą.

Niedzielny rollercoaster

Wypadek Ogiera na drodze publiczne, fot. YT

Niedzielę najlepiej zaczął Elfyn Evans, pokonując Thierry’ego Neuvilla o 1,4 sekundy i Sebastiena Ogiera o 2,7 sekundy. Takamoto Katsuta ponownie zaliczył świetny przejazd, wykręcając czwarty czas, o 7,6 sekundy gorszy od Evansa. Piąte miejsce zajął Adrien Fourmaux ze stratą 15 sekund. Pomimo wyjątkowo długiego odcinka, kierowcy dotarli do mety bez większych problemów. Do największych kontrowersji doszło jednak na dojeździe z końca 17. odcinka do startu osiemnastego. Seb Ogier zaliczył wypadek z udziałem cywilnego BMW. Załoga zatrzymała się, aby sprawdzić, czy nic się nie stało kierowcy, a potem po wyjaśnieniach odjechała, mimo że jeden z funkcjonariuszy próbował ich zatrzymać. Seb Ogier odniósł się po rajdzie do tych wyjaśnień:

W przeciwieństwie do niektórych sugestii po opublikowaniu materiałów video, po naszej kolizji zatrzymaliśmy się przy policji. Najpierw upewniliśmy się, że drugiemu kierowcy nic się nie stało. Wszystko wyjaśniliśmy policji i przekazaliśmy nasze dokumenty. Niestety doszło do dużego nieporozumienia z powodu bariery językowej. Teraz wszystko jest już wyjaśnione. Wszyscy jesteśmy razem i jeszcze raz powtórzę, cieszymy się, że nikt nie został ranny.

Seb został ukarany karą w wysokości 5000 EUR oraz niedopuszczenia do jednej z rund WRC w zawieszeniu, która wejdzie w życie w przypadku powtórzenia ponownego wykroczenia. Finalnie Ogier zdołał pokonać świetnie jadącego Evansa na ostatnim, dwudziestym odcinku specjalnym i wrócił do domu ze zwycięskim pucharem. 

Kajto zwyciężył ze sporą przewagą w swojej klasie i awansował w klasyfikacji WRC-3.

Ostateczne wyniki rajdu

Tak jak wspomniałem, Rajd wygrał Ogier. Zaraz za nim ustawili się Evans, Nueville, Tanak i Fourmaux. Wysoko, na szóstym miejscu zakończył Katsuta, a topową dziesiątkę uzupełnili Takamoto, Greensmith, Breen, Østberg i Suninen. Wyniki całego rajdu znajdziecie w bazie ewrc-results, o tutaj.

Po trzech rundach w tym sezonie, liderem klasyfikacji generalnej jest Ogier (61 pkt.). Drugie miejsce zajmuje Neuville (53), a trzecie Evans (51). W rankingu producentów przewodzi Toyota (138) przed Hyundaiem (111), natomiast w WRC 3 na czele jest Rossel (48), przed Ciaminem (36) oraz Kajetanowiczem i Asunmem, którzy zgromadzili po 28 punktów.

Następną rundą mistrzostw świata będzie Rajd Portugalii, który zaplanowano w dniach 20-23 maja, na którą serdecznie zapraszamy!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *